Lekcje chemii – recenzja książki o niezwykłej kobiecie w nauce!
Zaczynamy kilka dni wolnego, dlatego mam dla Was świetną pozycję do umilenia czasu.
Książka Lekcje chemii Bonnie Garmus,
Głowna bohaterka Elizabeth Zott jest chemiczką i jedyną kobietą naukowcem w Instytucie Badawczym Hastings. Jak z tego miejsca trafia do telewizji jako gwiazda programu „Kolacja o szóstej”? Droga ta nie była prosta. Ba! Nie była chciana i oczekiwana.
Chorek sodu, kwas octowy – kuchnia jest pełna związków i reakcji chemicznych. Ta pełna humoru książka, pokazuje naukowe oblicze codzienności i życie kobiety wybitnej, inteligentnej i upartej.
Dzięki takim kobietom jak Elizabeth świat nauki zdominowany przez mężczyzn zaczął się zmieniać. Nadal jednak potrzebujemy takich bohaterek!
Uważam, że to książka absolutnie obowiązkowa dla:
– naukowczyń, ale i naukowców. Przedstawia trud kobiet w nauce.
– osób zainteresowanych kuchnią. Odkrywa tajniki chemii w kuchni.
– każdego 😊 Potwierdza, że dążenie do celu, ale i przyjmowanie niespodziewanego popłaca.
Czytałam z zapartym tchem, myśląc czy książkę z romansem w tle mogę polecać moim studentom na zajęciach 😉 Jako kobieta w nauce w wielu momentach myślałam jak bardzo to aktualne, pomimo, że akcja książki toczy się w połowie lat 50.
„Nie ma Pani czasu? A kto go ma? Bycie dorosłym jest przereklamowane”.
Kto myśli podobnie?
Czekam z niecierpliwością na serial 😊
Współpraca reklamowa – książkę otrzymałam od wydawnictwa Marginesy.